|
|
Autor |
Wiadomość |
Aga
Zaawansowany
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (prawie:) Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 21:42, 11 Lip 2008 Temat postu: Ulubione dowcipy;D |
|
|
Idzie turysta po szlaku i nagle słyszy:
- Ło Jezuuu!!! Jezu, Jezu, Jezusicku!!!!
Biegnie, patrzy a tu baca siedzi na pieńku, obok wbita siekiera:
- Ło Jezu, Jezu, Jezu!
Turysta:
- Baco! Baco co wam się stało?!
Baca:
- Mnie? Nic. Ło Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu!!!
Turysta:
- A może komuś w waszej rodzinie?
Baca:
- Mojej? Ni. Ło Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!!
Turysta:
- No to co tak lamentujecie?
Baca:
- Ło Jezu, jak mi się robić nie chce!
- Szeregowy, widzicie to drzewo?
- P...dolę, nie biegnę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anusiak
Big Star
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Pią 21:56, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
mi ostatnio w głowie siedzi kawał z tegorocznego kabaretonu na top trendach
taki żałosny ten kawał, ale ja mam beznadziejne poczucie humoru i tylko takie mnie smieszą czyt.mało inteligentne.
Przychodzi mucha do sklepu i mówi:
- poproszę dwa kilogramy kupy
Sprzedawca:
- Co?
-Gówno!!!
albo:
Podchodzi facet do okienka biletowego:
- poproszę bilet
- jaki? normalny?
- nie, popierrrdolony.
*sorki za przekleństwo, taki kawał...noo!
Albo te żarciochy: twoja matka...
i np. twoja matka ma takiego zeza, że jak płacze to ma mokre plecy
twoja matka gotuje bigos łokciami
twoja matka jest tak gruba, że jak spada z łóżka to odrazu z obu stron...
itd, itd...
wiem, żałosne, ale co poradzę, że mnie śmieszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziewczyna123
Big Star
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Sob 0:57, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez mam trochę dziwne poczucie humoru
ogólnie nie umiem opowiadać kawałów, ale postaram się teraz napisać jeden, który zapamiętałam z komunii sorka za wulgaryzm
wchodzi babcia do pokoju i widzi jak dziadek skubie włosy łonowe i mówi:
- Stary! co cię powaliło?!
na to dziadek:
- No co! Nie chce chuj stać, to na miękkim nie będzie leżał!
dobra to jest ten moment w którym już można się śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Zaawansowany
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (prawie:) Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 13:07, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
w mojej klasie na fizyce po wykonaniu pewnego doświadczenia:
profesor: i jakie z tego należy wysunąć wnioski???
Marcin: że szkoła potrzebuje nowego sprzętu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kate1316
Stały bywalec
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chlebowo
|
Wysłany: Pią 16:46, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra. To teraz ja swój wrzucę. co prawda słyszałam go już jakiś czas temu ale może uda mi się go odtworzyć:
Nowak w wiadomościach w radiu usłyszał, że na Ziemi wylądowali kosmici. "Są zieloni, niewysocy, mają wyłupisate oczy i trzeba do nich powoli mówić" instruuje spiker. Nowak wyłączył radio, a że mu się nudziło, poszedł na grzyby. Idzie, idzie, aż patrzy, że coś się w krzakach rusza. Podchodzi, patrzy: mały, zielony ludek z wyłupiastymi oczyma. Po chwili namysłu mówi bardzo powoli: Nazywam. się. Nowak. jestem. Ziemianinem. właśnie. szukam. grzybów. Na to dostaje odpowiedź: Nazywam. się. Kowalski. jestem. leśniczym. właśnie. robię. kupę.
Następny mi się przypomniał:
Do przepełnionego autobusu wsiada kobieta nieogolona pod pachami. Z racji, że nie ma miejsca siedzącego, staje i łapie się rurki (tej co to u góry mocują). Na następnym przystanku wsiada pijak. Staje koło kobiety i po pewnym czasie mówi: Te baletnica, a ty gdzie tą nogę zadzierasz?
Teraz coś z życia wzięte:
Kiedyś na języku polskim (gdzieś tak w podstawówce) pisaliśmy charakterystyki Aliny i Balladyny. Pani oddaje prace, no i zatrzymała się przy charakterystyce Marcina (jakiś zbieg okoliczności Aga ;p) i czyta na głos: Balladyna miała długie, czarne kręcone zęby! Wszyscy w śmiech. Biedny Marcin czerwony. Do tej pory mu to wypominamy xD
Na razie skończyły mi się pomysły. Może jeszcze kiedyś coś mi się przypomni;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|